„Tak wygląda po remoncie ul. Pustachowska – na wysokości ul. Dzieci Wrzesińskich” – napisał do nas jeden z mieszkańców tego fyrtla, przesyłając zdjęcie zalanego wyjazdu z osiedlowej drogi.
Remont ul. Pustachowskiej zakończony został na początku jesieni, a już ustawiona na niej infrastruktura doczekała się „spotkań pierwszego stopnia” z pojazdami, które ścięły ustawione znaki spowalniające ruch. Teraz jednak jeden z mieszkańców tej okolicy postanowił podzielić się swoim spojrzeniem na wykonany remont, a raczej na efekt, jaki po nim powstał. Sprzyjają temu opady deszczu, które występują w ostatnim czasie.
Oto na wyjeździe z ul. Dzieci Wrzesińskich widać wyraźnie powstałe rozlewisko wód opadowych, które nie mają za bardzo możliwości odpłynąć w żadną stronę i to mimo, że kratka kanalizacyjna jest około 2 metry od środka kałuży. W ten sposób powstaje unikalna metoda do mycia kół i spłukiwania pobliskich chodników. Pozostaje pytanie – czy to zamierzone wykonanie, odebrane wszak przez Powiatowy Zarząd Dróg czy niedopilnowanie przez zarządcę drogi niższej kategorii, a więc Miasta, do którego należy ul. Dzieci Wrzesińskich? Chyba, że to ta słynna retencja wód opadowych, na którą teraz się stawia…
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.