Spory mandat i punkty to jedno ze zmartwień, bo drugim jest zatrzymanie prawa jazdy – z tymi konsekwencjami liczyć się musi 51-letni kierowca, który „za bardzo się spieszył”, jadąc w terenie niezabudowanym.
Sytuacja miała miejsce w miniony czwartek 3 lipca. Funkcjonariusze drogówki prowadzili kontrolę prędkości we wsi Zieleń niedaleko Trzemeszna. To tam, chwilę przed godzinę 10 namierzyli Renault pędzące za szybko.
– Urządzenie pomiarowe wskazało, że samochód poruszał się z prędkością 101 km/h, a więc o wiele za szybko jak na teren zabudowany, na obszarze którego obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Podczas kontroli okazało się, że samochodem kierował 51-letni mieszkaniec gminy Trzemeszno – informuje KPP Gniezno. Kierowca nie tylko stracił prawo jazdy na trzy miesiące, ale także na jego konto dopisano punkty karne i otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych.
Policjanci zwrócili się do zmotoryzowanych: – Po raz kolejny apelujemy do kierujących, aby przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zmniejszali szybkość w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają szczególnej ostrożności. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość, to wciąż jedna z przyczyn najtragiczniejszych w skutkach wypadków drogowych!
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.