Jednemu z gnieźnian we wtorek zostały skradzione pieniądze, które ten wypłacał w bankomacie w centrum miasta. Mężczyzna daje czas sprawczyni na oddanie gotówki.
Skontaktował się z nami jeden z mieszkańców, którego ojca spotkała taka sytuacja w bankomacie jednej z mniejszych placówek przy ul. Chrobrego.
– Sytuacja była taka, że schyliłem się, bo wypadła mi część pieniędzy. Widziałem kobietę wchodzącą ale odwróciłem się na moment, a ona od razu złapała za gotówkę i wyszła z punku pobierania pieniędzy! – informuje. W sumie miało zostać skradzionych 10 tys. złotych.
– Sprawa została zgłoszona na policję, monitoring jest zabezpieczony i policja ma twój wizerunek. Masz 3 dni na dobrowolne oddanie pieniędzy bądź sprawa o kradzież i przywłaszczenia mienia zostanie skierowana do sądu – ostrzega poszkodowany.
Przypomnijmy, że kara za kradzież zgodnie z art. 278 Kodeksu karnego wynosi od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Witam serdecznie osoba która sięgnęła po nie swoje pieniądze prędzej czy później dosięgnie ją karma ja zawsze oddaję dlatego mi się dobrze żyje wiem że dobro wraca i mam nadzieję że te pieniądze które ta pani ukradła odda i sumienie ją ruszy