Pędził 200 km/h na S5. Radiowóz mu dorównał, więc dostał słony mandat

52-letni kierowca audi, za nic mając ograniczenie obowiązujące na drodze ekspresowej S5, rozpędził swój samochód znacznie ponad przepisowe 120 km/h.

Samochód, który pędząc w kierunku Bydgoszczy sunął ponad 200 km/h, został uchwycony 22 grudnia, około godziny 17:30 na S5 przez gnieźnieńskich funkcjonariuszy z grupy Speed. Prędkość ta została zmierzona trzykrotnie i za każdym razem przekraczała ww. cyfrę, dlatego kierowca został zatrzymany do kontroli.

Wkrótce się okazało, że auto prowadzi 52-letni mieszkaniec Śremu. – Za takie przekroczenie prędkości taryfikator przewiduje już maksymalny mandat w wysokości 2500 zł i dopisanie do konta kierowcy 15 punków karnych – informuje KPP Gniezno o karze, jaka spotkała kierowcę audi.

Jak dodają policjanci, kara powinna dać do myślenia, ale należy pamiętać o obowiązującej zasadzie „recydywy drogowej”. W przypadku przyłapania na ponownym wykroczeniu, kara finansowa zostanie podwojona, ale utraconych kolejnych punktów karnych nikt nie wróci – przepadną razem z prawem jazdy.