Znowu metodą „na pracownika banku” padły ofiarami oszusta dwie osoby z Gniezna. W dobrze już znany i opisywany sposób dali się nabrać na legendę o zagrożonych oszczędnościach.
Sytuacja miała miejsce w miniony poniedziałek 6 maja. Jak informuje gnieźnieńska komenda, do 51-latka z Gniezna zadzwonił mężczyzna podający się za Adama Adamskiego, pracownika jednego z banków.
– Dzwoniący poinformował, o tym, że pieniądze znajdujące się na jego koncie oraz jego mamy są zagrożone i że musi je szybko wypłacić i zabezpieczyć, wpłacając blikiem na utworzone „Bezpieczne” konto techniczne – opisują proceder policjanci. 51-latek był uprawniony do konta własnej matki: – Rozmówca nakłonił mężczyznę by ten trzykrotnie wypłacał pieniądze z banku i wpłacał we wpłatomacie. W ten sposób 51-latek pozbył się kwoty 115 tysięcy złotych. Gdy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa było już za późno. Pieniądze trafiły na konto oszusta.
To już kolejna w ostatnich miesiącach ofiara oszustów, działających metodą „na pracownika banku” – jedną z wielu, jakie stosują przestępcy. I to tylko na terenie powiatu gnieźnieńskiego! – Pamiętajmy by nie wpłacać pieniędzy na żadne techniczne konta, które mają je zabezpieczyć – jest to ewidentne oszustwo – apelują policjanci.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.