Po raz kolejny na Rondzie PCK, znajdującym się u zbiegu ul. Żwirki i Wigury oraz 3 Maja, auto zakończyło jazdę na środku wysepki. To rondo „szczęśliwców”, którym powinno zostać odebrane prawo jazdy, a tym razem spotkał się z tym 24-latek, który prowadził pod wpływem alkoholu.
Sytuacja miała miejsce w środę 22 stycznia po godzinie 19. Jedna z mieszkanek Gniezna poinformowała nas, że na Rondzie Polskiego Czerwonego Krzyża auto „wylądowało” na środku wysepki. To nie pierwszy raz w historii tego skrzyżowania, ale jak pokazały już podobne sytuacje, sprawę trzeba było zweryfikować po tym, jak kolizją zajęła się policja wezwana na miejsce.
Jak udało się nam dzisiaj potwierdzić w Komendzie Powiatowej Policji w Gnieźnie, kierujący samochodem 24-latek miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Młody mężczyzna został przewieziony na komendę celem wykonania z nim dalszych czynności, a auto zostało zabezpieczone przez wskazaną przez niego osobę. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą policjanci – za swoje zachowanie 24-latek odpowie przed sądem.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Auto zostało zabezpieczone przez wskazaną przez niego osobę
to nie ma konfiskaty auta??
art prawny Konfiskata samochodu to środek prawny stosowany wobec kierowców, którzy prowadzą pojazd pod wpływem alkoholu
Sąd sądem, ale idiota powinien odremontować całą tę wysepka ronda łącznie z posadzeniem nowej roślinności. I przez co najmniej poł roku powinien przyjeżdżać podlewać i oczyszczać tę wysepkę z chwastów i śmieci.