Przeróżne owady, rośliny i zwierzęta, które wraz z nadchodzącą wiosną ponownie zaczną odżywać w naturze, zaprezentowane zostały na wystawie fotografii autorstwa Janusza Orlikowskiego.
W czwartkowe popołudnie w Miejskim Ośrodku Kultury została otwarta ekspozycja, prezentująca zdjęcia wykonane przez miłośnika natury. To widać, że autor fotografii spędza na jej łonie sporo czasu i zdecydował się uchwycić ją taką, jaką jest – choć w takim ujęciu, w jakim się jej zazwyczaj nie przyglądamy.
– Zamysłem było to, by pokazać te rzeczy, których na co dzień nie widzimy – zbliżenia, zwłaszcza tych owadów, przed którymi się na co dzień odganiamy. Wszystkie pszczoły, osy, szerszenie, muchy, których nie lubimy na co dzień, a które są w przyrodzie bardzo pożyteczne i życie bez nich nie byłoby możliwe. Gdyby one zniknęły, to – jak to określili naukowcy – zostałoby nam 4 lata życia. Taki był zamysł, by uświadomić ludziom, jak one są potrzebne – mówił Janusz Orlikowski, autor zdjęć. Na wystawie pt. „Podróż w nieznany świat natury” nie zabrakło także i innych zwierząt oraz roślin.
Za prezentację zdjęć podziękowało także gnieźnieńskie koło Polskiego Klubu Ekologicznego, które niejednokrotnie przy różnych inicjatywach przybliża tematykę otaczającej nas natury. Sam autor nie omieszkał opowiedzieć ze szczegółami o okolicznościach powstania niektórych zdjęć, jak i sytuacjach, które zostały uchwycone. Same fotografie można oglądać w holu Miejskiego Ośrodka Kultury.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Cuda nas otaczają a my tego nie widzimy… To smutne, bardzo smutne. Uganiały się za kiczem a deptamy po cudach natury.