W miniony poniedziałek w kościele OO. Franciszkanów odbyło się spotkanie, w trakcie którego można było poznać historie kilku postaci, które „spoglądają” na wiernych w przestrzeni tej świątyni (i nie tylko).
Spotkanie pt. „Monarchowie i księżne z franciszkańskiego kościoła” było zaproszeniem dla każdego, kto chce poznać nieco inne elementy lokalnej historii. A z dziejami świątyni od dawna zapoznaje się Krzysztof Zalaszewski, przewodnik na Szlaku Piastowskim.
W trakcie spotkania, które odbyło się najpierw nawie głównej, a potem w salce klasztornej, poznać można było pewne epizody z istnienia zakonu, ale także samej świątyni. Było więc o bł. Jolencie, jej mężu Bolesławie Pobożnym, a także Przemyśle II.
Jak się okazało, na dwóch ołtarzach bocznych w głównej nawie znajdują się cztery rzeźby, których los i przesłanie nie było dotąd dobrze znane. Pojawiły się one tam ponad w latach 60. XX wieku, a obecnie… nikt nie pamięta, kogo przedstawiają. Ale zostało to już ustalone, podobnie jak posiadane przez nich atrybuty. To, patrząc od prawej, św. Elżbieta Węgierska trzymająca różę i bochenek chleba, św. Kinga z białą różą i bryłą soli, a po lewej – Jakub Strzemię oraz Ludwik IX, król francuski i tercjarz franciszkański. Oczywiście osobno potraktowano postać bł. Jolenty, której relikwie spoczywają w XIX-wiecznym, pozłacanym sarkofagu, znajdującym się w nawie bocznej.
W dalszej części spotkania na prezentacji prelegent zaprezentował krzyż, wykonany z korony Bolesława Wstydliwego oraz jego żony księżnej Kingi, który znajduje się na Wawelu. Nie zabrakło także innych ciekawostek z czasu budowy klasztoru, ale i jego późniejszego użytkowania, także jako lazaret pruskiego wojska (po kasacie zakonu w XIX wieku). Opowiedziano też o bibliotece franciszkańskiej, która przechodzi obecnie katalogowanie i udostępnia swoje zbiory zainteresowanym.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.