Mokotów, Żoliborz, Stare Miasto, Śródmieście, Kampinos, Powiśle – to tylko część frontów, na których walczyli powstańcy urodzeni w Gnieźnie lub byli z nim związani. Co roku przypominamy listę tych mieszkańców, których los związał 1 sierpnia w okupowanej stolicy.
W tym roku obchodzone jest 100-lecie służby kobiet w Policji. Pierwszą z tych, która służyła w tej formacji na terenie powiatu gnieźnieńskiego, jest Maria Mulowska. Jej pełny życiorys, poza przebiegiem służby, jest jednak jest nieznany, choć istnieją pewne poszlaki…
Gnieźnieńska firma Polanex, która od 80 lat szyje koszule dla światowych domów mody, od 35 lat stara się dopasować do potrzeb rynkowych. Ten czas to spory fragment historii, zawierający się zarówno w niezliczonej ilości produktów, powstałych rękoma pracownic, jak i dawnym oraz obecnym modelu zarządzania.
Kilka dni temu przypadła wyjątkowa rocznica, o której najpewniej nikt nie pamiętał. Sto lat temu, 1 lipca 1925 roku, Gniezno zostało miastem wydzielonym z powiatu i tym samym otrzymało stanowisko prezydenta, które zastąpiło dotychczasowego burmistrza. Była to ponadpartyjna, wspólna wizja miasta, które miało dzięki temu szansę na niezależność i możliwość rozwoju.
To jeden z charakterystycznych obiektów, stojących przy ul. Chrobrego. Najstarszy kiosk w Gnieźnie, który znajduje się u zbiegu z ul. Łubieńskiego, był świadkiem wielu wydarzeń odbywających się w centrum miasta. Teraz pojawiła się w nim nowa działalność, która pisze nową historię tego miejsca.
Ta historia mogłaby pozostać w skromnych zasobach archiwalnych, gdyby nie pamięć przechowywana w rodzinnym albumie dawnego właściciela firmy, która funkcjonowała w tym miejscu. Mowa o „Hotelu pod Lipami”, którego to wspomnienie przetrwało w prywatnych zasobach. Dziś budynek, w którym się mieścił, mija codziennie tysiące osób, nie znając nawet jego dziejów – pora je opowiedzieć.
Uczniowie szkoły powszechnej nr 3, 4 i 6 z Gniezna w 1946 roku stworzyli rysunki, pokazujące swoje wojenne wspomnienia z czasów okupacji. Zostały one zebrane i włączone do zbioru, który obecnie liczy ponad 7 tysięcy dzieł, wykonanych przez polskie dzieci. Wszystkie zostały teraz wpisane na Międzynarodową Listę Programu UNESCO Pamięć Świata. Współcześni mogą na nich odnaleźć prace swoich rodziców lub dziadków.
Ta historia została tak szybko zapomniana, jak tylko się dało. Prawie wiek temu w Gnieźnie zbudowano maszynę, której twórca zarzekał się, że pokona nią Atlantyk. Ta tymczasem prawdopodobnie nigdy nie wyszła na morze, a jej pomysłodawca popadł w tajemnicze intrygi polskiego podziemia i wywiadu, tragicznie kończąc swój żywot.