Wracamy do sprawy, o której informowaliśmy w niedzielny poranek. Jak się okazało, do tragedii na Jeziorze Ostrowickim doszło podczas wieczoru kawalerskiego.
Kilka zastępów straży pożarnej z łodziami prowadziło poszukiwania za zaginioną osobą, która wypadła z łodzi w środku nocy w rejonie Bieślina w gminie Trzemeszno.
Patrole policji oraz zastępy straży zostały wezwane do akcji, która rozegrała się w piątkowe popołudnie w Trzemesznie, gdzie z zakładu poprawczego uciekło czterech osadzonych.