Samochód stojący na obwodnicy na awaryjnych światłach wzbudził zainteresowanie strażników miejskich, którzy postanowili się zatrzymać. Jak się okazało, kierowca auta zabezpieczał rannego jelonka, który został potrącony przez inny pojazd. Zwierzę udało się przetransportować do weterynarza.
Sytuacja miała miejsce w niedzielę 30 czerwca na ul. Kostrzewskiego, po godzinie 9 rano. Strażnicy, po zatrzymaniu się przy aucie stojącym na obwodnicy, podjęli działania mające na celu udzielenie pomocy rannemu zwierzęciu.
– Chwilę później na miejscu pojawił się wcześniej wezwany patrol Policji. Zwierzę znajdowało się w złym stanie i istniało ryzyko, że w panice wtargnie na jezdnię. Strażnik miejski wraz z funkcjonariuszami Policji zabezpieczyli jelonka w przydrożnym rowie i monitorowali sytuację do czasu przyjazdu lekarza weterynarii – informuje Straż Miejska w Gnieźnie. Dzięki szybkiej współpracy, ranny jelonek trafił do lecznicy, gdzie ma szanse otrzymać niezbędną pomoc. – Szczególne podziękowania funkcjonariusze kierują do małżeństwa z województwa pomorskiego, które – będąc przypadkowymi świadkami zdarzenia – wykazało się dużym wyczuciem i profesjonalizmem, niezwłocznie informując odpowiednie służby i pozostając na miejscu do ich przyjazdu – dodali strażnicy.
Przy tej okazji przypomina się, że w przypadku kontaktu z dzikim zwierzęciem – zwłaszcza na drodze – należy zachować szczególną ostrożność. W takiej sytuacji najlepiej jest wezwać odpowiednie służby, gdyż niewłaściwie udzielona pomoc, może skończyć się tragicznie zarówno dla znalezionego osobnika, jak i przypadkowych ludzi.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.