W trakcie środowego posiedzenia Rady Miasta, podjęto decyzję o uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu osiedla Orła Białego. Tym samym nie będzie mógł powstać planowany przez inwestora wieżowiec. Właściciel terenu może się jeszcze odwoływać do WSA.
Pomysł na pobudowanie wieżowca w miejscu dawnej „Panoramy” pojawił się już kilka lat temu, ale powrócił on w bardziej realnych kształtach przed ponad dwoma laty. Właściciel gruntu postanowił, że w miejscu trzypiętrowego obiektu, stojącego u zbiegu ul. Orcholskiej i Gdańskiej powstanie wieżowiec – jego wielkość miała odpowiadać istniejącej już zabudowie wysokościowej, znajdującej się w sąsiedztwie. Z tym pomysłem nie zgodzili się nie tylko mieszkańcy, ale też Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Trudno opisywać tu zakres procedur, które były podejmowane przez Miasto w celu zablokowania tej inwestycji. Właśnie rozpoczęcie prac nad planem zagospodarowania na mocy uchwały Rady Miasta z 2021 roku sprawiło, że możliwości projektowania czegokolwiek w tym miejscu uległy „zamrożeniu”. Prace planistyczne znalazły ujście w konsultacjach, które odbywały się w ostatnich miesiącach, a które, wraz z uwagami od mieszkańców, znalazły wyjście w podjęciu ostatecznego projektu MPZP dla os. Orła Białego.
Zgodnie z nowym planem, w miejscu „Panoramy” nie będzie mógł powstać budynek wyższy od obecnego. Projekt zakłada także i inne rozwiązania planistyczne, które, najogólniej mówiąc, uspokoiły obawy mieszkańców sąsiednich budynków. Uchwała w takim kształcie została na sesji 22 listopada decyzją większości radnych.
Dodajmy jednak, że nowy plan nie rozwiązuje jednak problemu zamkniętych schodów, które należą do właściciela „Panoramy”. W tej kwestii sytuacja wydaje się być patowa. Odnośnie ww. uchwały, inwestor może jeszcze skorzystać z odwołania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Proponuję teraz,niech powstanie tam……WIATRAK,co tam bloki i niech będzie nazwany imienia naszej Kluski-Henning !!! Pierwszy niemiecki lub duński wiatrak w naszym mieście jak to dumnie brzmi,prawda????
ja bym od dewelopera kupił sam chodnik i otworzyl punkt opłat za przejście ajak on kupił z chodnikiem, żenada urzędnicza!!!!
Wieżowiec 2 piętrowy? Jeśli nie moze być wyzsxy niz obecnie
A jak się okaże, że po wybudowaniu wieżowca w tym miejscu po jakimś czasie osunie się skarpa naruszona już podczas budowania drogi przy jeziorze, co będzie stanowiło zagrożenie także zagrożenie dla najbliższego stojącego już wieżowca lub wiaduktu – to kto będzie wtedy odpowiadał? Bankrutujący wtedy developer czy miasto, które pozwoliło na budowę w tym miejscu takiego obiektu? Czy nie lepiej zbudować ten wieżowiec na płaskim terenie przebadanym geologicznie?
A jak się okaże, że św Mikołaj nie istnieje? Człowieku, wieżowce czy inne takie obiekty buduje się z głową 30 ludzi i wcześniejszymi badaniami gruntu.
przecież zablokowali możliwość budowy wieżowca więc o co ci chodzi ?
No i super. Niech się deweloper z miastem zamieni na jakąś inną działkę. Odblokowałoby to schody a w miejscu Panoramy zrobić skwer zielony. Brawa dla wszystkich którzy walczyli o normalność.
Oby wam nigdy nie odblokował tych schodów, bo przecież nie musi… A wy mieszkańcy Orła Białego zrobicie wszystko by nie wybudował wieżowca, bo myślicie tylko o tych schodach.
Jak znam życie i „upór” deweloperów jestem wręcz pewny , że i ten deweloper odwoła się do WSA. Proszę spojrzeć chociażby na historię „NOWEGO ZAMKU” w Stobnicy. „Zamku na sztucznej wyspie”, wybudowanego nielegalnie na terenie chronionym NATURA 2000. Deweloperzy na tym przykładzie pokazują, że mogą sobie wybudować wszystko i wszędzie. Przewodniczący Rady Miasta teraz jest, a za rok może już go nie być. Podobnie z vic-e przewodniczącym Rady Miasta. O samych, szarych członkach Rady Miasta nie wspomnę czy o… Prezydencie Miasta Gniezna. Czas płynie nieubłaganie. „Wojownicy” wymierają lub się przeprowadzają. A działka, na zabudowę wymarzonym przez dewelopera wieżowcem, sobie spokojnie poczeka. Ziemia to najpewniejsza lokata kapitału. Ludzie bywają. Ziemia była jest i będzie przez ludzi zmieniana. Wspomnicie Państwo moje słowa .
Mądre słowa . Prędzej czy później wieżowiec tam będzie .
Ziemia p.Zygmuncie nie należy do nikogo , my tylko odziedziliśmy ją po naszych przodkach i przekazujemy dalej naszym wnukom , bo nic nie jest na tym świecie wieczne tylko ziemia i góry. Jaką tą ziemię zostawimy ? To widać , chociażby koło teatru ! A o jakich wojownikach tu jest mowa ? Sługusów nie nazywa się wojownikami.