Upamiętnili 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej

W czwartkowy wieczór w Parku im. Tadeusza Kościuszki odbyły się uroczystości upamiętniające poległych i pomordowanych w trakcie największego konfliktu zbrojnego, który dotknął szczególnie nasz kraj. W 80 lat po tamtych wydarzeniach i w obliczu obecnej sytuacji na świecie, ważne jest przypominanie o skutkach, jakie przyniosła ze sobą II wojna światowa.

Uroczystości odbyły się tradycyjnie przed Pomnikiem Poległych i Pomordowanych w latach 1939-1945, przed którym zgromadzili się harcerze, samorządowcy, poczty sztandarowe, a także mieszkańcy chcący upamiętnić tę rocznicę. Osiem dekad po tamtych wydarzeniach, coraz mniej jest gnieźnian pamiętających nie tylko rozpoczęcie wojny, ale również jej zakończenie. 

Spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego, po którym do zgromadzonych przemówił prezydent Michał Powałowski. – Dla nas, mieszkańców Gniezna, ta rocznica ma szczególny wymiar, bo choć jesteśmy miastem o tysiącletniej historii, to dobrze znamy cenę wolności. W czasach okupacji Gniezno, tak jak cała Wielkopolska znalazła się pod bezpośrednim niemieckim zarządem. Nasze miasto przemianowano na „Gnesen”, a jego mieszkańców poddano brutalnej germanizacji, represjom i wysiedleniom. Zamknięto polskie szkoły, instytucje i kościoły były kontrolowane, a elity intelektualne i społeczne aresztowane i mordowane – mówił, dziękując wszystkim za pamięć.

Po tym zgromadzone delegacje złożyły kwiaty i znicze pod pomnikiem, a na koniec wykonano wspólne zdjęcie uczestników uroczystości.