W dawnej szpitalnej kaplicy, która przez lata służyła też wiernym z zachodniej części miasta jako kościół parafialny, zakończono kolejną część remontu. Na jego realizację pozyskane było dofinansowanie, bez którego niemożliwym byłoby wykonanie zadania.
Kościół pw. bł. Michała Kozala, powstał wraz z całym kompleksem szpitalnym „Dziekanki” pod koniec XIX wieku. Świątynia służyła wiernym jako dwuwyznaniowa do czasu, jak kilkanaście lat temu z uwagi na stan techniczny została zamknięta. Od tego momentu trwały starania o jej wyremontowanie, co jest sukcesywnie realizowane.
Obecnie zakończył się kolejny etap prac, na które pozyskano środki na kwotę 488 tys. złotych w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków Polski Ład. „Przekaźnikiem” tej kwoty ze strony rządowej do parafii było Miasto Gniezno, a o podpisaniu takiej umowy informowaliśmy w ubiegłym roku. Całość prac kosztowała 498 tys. złotych.
– W ramach projektu wykonano roboty dotyczące posadzki, m.in. prace konserwatorskie związane z myciem, izolacją poziomą z folii i płyt styropianowych, wylanie betonu warstwy wyrównawczej i ułożenie posadzki o łącznej powierzchnia posadzki: 81,4 m2. Wykonano również roboty dotyczące tynków, m.in. prace konserwatorskie związane z oczyszczeniem powierzchni ścian, odgrzybianiem, hydrofobizacją, gruntowaniem powierzchni, wykonaniem tynku renowacyjnego, wykończeniem, usunięciem elewacji pozostałości – elementów: gwoździ, haków, części pozostałych po zlikwidowanych instalacjach zewnętrznych; łączna powierzchnia tynków: 708,8 m2 – informuje Urząd Miejski dodając, że prace zakończono przed czasem tj. 30 maja 2025 r.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Nie ustawiał bym już w tej świątyni żadnych ławek. I oddał bym tą świątynię do dyspozycji wiernych, prawosławnych i grekokatolików. A wyznawcy Ci modlą się na stojąco. A mamy w Gnieźnie bardzo dużo, dobrych , młodych pracowników za wschodnich granic. Mamy i starsze pokolenie przybyłe do Gniezna za wschodnich granic. Mamy Białorusinów, Ukraińców, Gruzinów a nawet Greków. Oni wszyscy modlą się na stojąco. Myślę, że byłby to dobry gest, w kierunku innych wyznań , które wielbią tak jak my JEDNEGO BOGA.
Pan nie ma zielonego pojęcia o religii i choć każdy ma prawo pisać komentarze,to radziłbym czasem pogłębić swoją wiedzę w temacie wiary.