|  Rafał Wichniewicz  |  Zostaw komentarz

Populizm czy walka z nocnymi burdami? Radni rozszerzyli ograniczenie sprzedaży alkoholu

Głosami przeważającej większości radni miejscy zdecydowali o wprowadzeniu ograniczenia sprzedaży alkoholu na terenie całego Gniezna i wydłużeniu czasu jego obowiązywania. Według nowej regulacji, na obszarze miasta od godziny 22 do 6 w sklepach nie będzie można kupić napojów procentowych, ale nie dotyczy to punktów gastronomicznych. Nie wszystkich radnych przekonał ten pomysł, a dyskusja była momentami dość emocjonująca. 

Jest to w zasadzie nowelizacja obowiązującej uchwały z 2018 roku, która wprowadzała ograniczenie sprzedaży alkoholu tylko na terenie śródmieścia i w godzinach od 23 do 5 rano. To jednak powodowało, że można było się udać do innych sklepów czy stacji benzynowych poza centrum i tam zakupić „procenty”. Teraz już nie będzie to takie łatwe. 

Projekt uchwały, przedstawił na dzisiejszej sesji Rady Miasta radny Janusz Brzuszkiewicz dodając, że wszystkie zarządy osiedli wyraziły pozytywnie projekt uchwały. Po tym krótkim wprowadzeniu, głos zabrali radni, co wywołało długą dyskusję. 

– Cieszę się, że większość mieszkańców jest za tym projektem i właściwie należałoby zaraz pójść dalej i zrobić, żeby sprzedaż była od godziny 13. Tak naprawdę to społeczeństwo tutaj tak bardzo zdania na ten temat nie ma. To są pomysły samorządowców, a głównie polityków, którzy w jakiś sposób chcą tutaj pokazać, że mogą coś zrobić. Chcę przypomnieć tym starszym radnym, pamiętającym czasy dawniejsze, że w Polsce walczy się z alkoholizmem od czasów niepamiętnych, a czym bardziej się walczy, tym skutki są mniejsze. Patrząc na nasze miasto, to szkoda, że ja nie mam danych, bo trudno jest je zdobyć, dotyczące burd, odbywających się w nocy, bo to może być uciążliwe. Uważam, że bardziej uciążliwe jest przewożenie „zachlanych” ludzi na SOR karetką, która ma pierwszeństwo w przyjmowaniu przed ludźmi, którzy naprawdę potrzebują pomocy, a ten się na własną prośbę tak się upił, że trzeba go wieźć na SOR. Może by jednak pomyśleć, żeby szpital odciążyć – przyznał radny Robert Gaweł, stwierdzając iż wstrzyma się od głosu, dodając, że zmiana niczego nie zmieni, a nie pomyśli się o tych, którzy sprzedają – sklepikarzach, którzy odprowadzają podatki.

– Gniezno chyba nie jest miastem, które bezrefleksyjnie musi przyjmować to, co się dzieje w dużych miastach, w których jest to problem. Jestem zaskoczony, że nie ma nikogo ze Straży Miejskiej czy Policji, by dowiedzieć się, jak wyglądają problemy i interwencje w różnych częściach miasta, spowodowanych alkoholem. Jesteśmy wszyscy dorosłymi ludźmi, alkohol jest sprzedawany od 18 roku życia, każdy ma swój rozum i nie wydaje mi się, że musielibyśmy decydować za naszych mieszkańców kto ma kupować i o jakiej godzinie. Musimy oczywiście walczyć z alkoholizmem, edukować, działać profilaktyką, ale doświadczenia z odległych krajów pokazują, że prohibicja prowadzi do tego, że tworzą się – mówiąc nieelegancko – meliny, gdzie można kupować alkohol – stwierdził radny Wojciech Szymczak stwierdzając, że otrzymał sygnały od mieszkańców – zarówno te za, jak i przeciw ograniczeniu.

Radny Sebastian Błochowiak zapytał o skuteczność poprzedniej uchwały, a konkretnie o jakieś wyniki: – Dzisiaj dzwoniłem do Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie i oni nie prowadzą żadnych statystyk dotyczących alkoholu lub wynikających ze spożycia alkoholu. Przypuszczam, że podobnie jest ze Straży Miejskiej.

– Kiedy w 2018 roku wprowadzaliśmy uchwałę, to następna komisja, która się odbywała 2019 roku, na tejże komisji było jednoznaczniej stwierdzone, że jest spokojniej na terenie starego miasta. Możemy do tego wrócić, pamiętam, co mówił wtedy komendant policji, który mówił, że jest to pozytywne oddziaływanie – stwierdził radny Janusz Brzuszkiewicz. Jak stwierdził, w Gnieźnie jest dużo sklepów sprzedających alkohol po godzinie 22: – Wiecie państwo, ile jest interwencji, dotyczących tego, gdzie alkohol jest katalizatorem? W większości. Tak przynajmniej wypowiada się naczelnik Wydziału Prewencji w Policji – stwierdził radny. Dodał jeszcze: – Myślę, że nikomu tu krzywdy nie zrobimy. Jeśli ktoś idzie na imprezę, idzie do lokalu, to mu nie będziemy zabraniali spożycia alkoholu.

Radny Arkadiusz Masłowski wskazał, że w sprawie uchwały zabrakło szerszej rozmowy, ale także argumentów. Spytał się także o sytuację sprzedawców. Przewodniczący Zdzisław Kujawa odpowiedział mu: – Przedsiębiorcy będą się musieli przede wszystkim dostosować do uchwały. I nic poza tym. Czyli nie będą mogli handlować od 22 do 6 alkoholem, tu nie ma żadnej filozofii. Ja myślę, że to się panu nie podoba, bo to nie pan wymyślił tę uchwałę – stwierdził, nazywając pytania radnego „czepianiem się”.

– Wyście tej uchwały nie wymyślili. Robicie to samo, co zrobiono w Warszawie parę tygodni temu. Skoro ona jest taka świetna, to dlaczego teraz dopiero na nią wpadliście? Dla mnie to jest czysty populizm – stwierdził radny i dalej dodał: My chcemy tylko wiedzieć jakie są podstawy merytoryczne, a nie, że dlatego, że chcemy sobie ot tak wprowadzić, bo spożywanie alkoholu to się źle kojarzy więc zlikwidujemy alkoholizm. Nie zlikwidujecie w ten sposób żadnego alkoholizmu, bo picie alkoholu jest w głowie, a nie godzinach kupna.

Radny Tomasz Dzionek stwierdził, że dane, o które padają pytania, można uzyskać, podając je za 2024 rok. Wynikało z nich, że pokoju dla osób zatrzymanych na komendzie osadzono wtedy 999 osób, z tego 404 doprowadzone do wytrzeźwienia. W 2023 roku były to 273 osoby. – Mówimy o 40%. W 2024 roku 3873 wykroczenia, z czego 369 wykroczeń przeciwko ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. 153 procedury niebieskiej karty w 2024 roku, jako nowe. Aktualne, nie zakończone – 227. Jak wiemy, kwestia przemocy domowej w bardzo dużym stopniu towarzyszy alkohol – wymieniał radny. Wskazał inne czynniki, które przemawiają za tym, żeby wprowadzić takie ograniczenie i je ujednolicić na terenie całego miasta. – My nie zbawimy świata, ale jeśli jako Rada Miasta mamy instrumenty do ograniczenia możliwości zakupu i one dotyczą tych godzin nocnych, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to wprowadzić – wskazał Tomasz Dzionek. Później Paweł Kamiński stwierdził, że te dane nie mówią konkretnie, co wynikało z istniejącego już ograniczenia sprzedaży alkoholu.

– Kiedyś też miałem takie obawy, że jak zostanie wprowadzone ograniczenie nocnej sprzedaży na terenie centrum miasta, to takie meliny powstaną. Na szczęście doświadczenie mamy takie, że żadne meliny nie powstały na szczęście i myślę, że nic nie zakłada, żeby ten trend miał się zmienić, kiedy ten zakaz zostanie rozszerzony – stwierdził radny Artur Kuczma.

Sebastian Błochowiak stwierdził, że pomysłodawcy ograniczenia są w jego opinii niekonsekwentni. Jak wskazał, kilka miesięcy temu wyrażali zgodę dla kasyna, aprobując pomysł wbrew wygłaszanym opiniom nt. hazardu i różnych innych niekorzystnych okoliczności, które mogą z tego wynikać, a teraz chcą działać przeciwko innemu uzależnieniu.

W sprawie wypowiedziało się jeszcze kilku radnych, każdy dodawał coś od siebie do sprawy, a dyskusja polegała na przerzucaniu się kolejnymi argumentami za i przeciw ograniczeniu. Na końcu głos zabrał jeszcze prezydent Michał Powałowski: – Wielokrotnie, kiedy uchwalaliśmy program przeciwdziałania alkoholizmowi, padały z każdej strony tej sali wnioski o to, by podjąć jakieś konkretne działania. Myślę, że to jest konkretne działanie. Nie ma tutaj żadnych ukrytych interesów. Dodał, że należy utrudniać, a nie ułatwiać, bo inaczej się zabrnie w ślepą ulicę.

Ostatecznie za podjęciem ograniczenia sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie całego Gniezna i rozszerzeniu go czasowo od godziny 22 do 6 rano, głosowali „za” (18 radnych): Beata Adamczyk, Janusz Brzuszkiewicz, Jan Budzyński, Beata Czechańska, Stanisław Dolaciński, Tomasz Dzionek, Michał Glejzer, Marcin Jagodziński, Łukasz Kaszyński, Anna Krzymińska, Artur Kuczma, Zdzisław Kujawa, Arkadiusz Masłowski, Martyna Matysek, Jarosław Mikołajczyk, Tadeusz Purol, Natasza Szalaty, Jan Szarzyński. Od głosu wstrzymali się (4 radnych): Sebastian Błochowiak, Paweł Kamiński, Robert Gaweł, Wojciech Szymczak.

#Tagi

W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments



© Gniezno24. All rights reserved. Powered by Libermedia.