Społeczność I Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie oraz absolwenci tej placówki wzięli udział w corocznej uroczystości, jaką jest Apel Pamięci. W ten sposób upamiętnili tych, którzy odeszli z tego świata, a niegdyś współtworzyli tę placówkę. Zmarli, polegli lub zostali zamordowani w trakcie wojny – nauczyciele, uczniowie, pracownicy szkolni.
To wydarzenie z najstarszą tradycją w I LO, które ma bardzo wyjątkowy charakter. W odróżnieniu od wielu szkolnych świąt i dni, ten jest wypełniony zadumą i pamięcią. O tych, którzy wiele lat temu chodzili korytarzami szkolnymi, najpierw w dawnej siedzibie przy ul. Mieszka I czy w tej obecnej przy ul. Kostrzewskiego.
Pierwszy Apel Pamięci odbył się w 1947 roku, kiedy to po tragedii II wojny światowej, chciano upamiętnić poległych i pomordowanych w trakcie okupacji niemieckiej. Wydarzenie nie tylko przyjęło się w kalendarzu szkolnym, zgodnie z założeniem, poprzedzając święta przypadające 1 i 2 listopada, ale też rozrosło się – lista wymienianych nazwisk bowiem cały czas się wydłuża.
Uroczystość zaczęła się od wprowadzenia pocztu sztandarowego i zapalenia symbolicznego znicza pamięci przez dyrektora Pawła Matkowskiego. Następnie, po krótkim wstępie literackim, odczytano wspomnianą listę nazwisk, oddając cześć wszystkim tym osobom, które odeszły z tego świata. Całości przysłuchiwali się zaproszeni goście, absolwenci I LO, a przede wszystkim uczniowie, którzy wyjątkowo zagościli ponownie tego dnia w swojej w szkole.
Całość wydarzenia, jak co roku, miała podniosły i patriotyczny charakter, stanowiąc ważny element tradycji I Liceum – szkoły, która od dziesięcioleci pielęgnuje pamięć o swoich poprzednikach.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.