Strajk w Jeremiasie: rozpoczęły się mediacje z udziałem radnych

We wtorkowy ranek w Starym Ratuszu odbyło się ponad dwugodzinne zebranie z udziałem przedstawicieli firmy Jeremias, strajkujących związkowców oraz radnych, którzy weszli w skład zespołu mającego mediować pomiędzy stronami. Wszystko odbywało się w spokojnej atmosferze, a w trakcie rozmów padały konkretne deklaracje, oczekiwania oraz zapewnienia, choć do kompromisu jest jeszcze daleko.

Zgodnie z deklaracjami, które padały jeszcze w czerwcu br., samorządowcy włączyli się do rozmów w sprawie znalezienia wyjścia z – jak można już śmiało stwierdzić – patowej sytuacji, związanej ze strajkiem w zakładzie pracy przy ul. Kokoszki. Dzisiaj, we wtorek 8 lipca, rozpoczyna się jego szósty tydzień.

Trzy tygodnie temu, na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, padła propozycja powołania zespołu ds. negocjacji z udziałem trzech radnych, przedstawicieli klubów. Obie strony przystały do tej propozycji, a co prawda do tematu była jeszcze długa czasowo droga, ale dzisiaj odbyło się pierwsze spotkanie. 

Wszyscy zebrali się w Starym Ratuszu w sali kominkowej, gdzie zazwyczaj odbywają się posiedzenia komisji stałych Rady Miasta. Ten ostatni organ reprezentował Tomasz Dzionek z Koalicji dla Pierwszej Stolicy, Natasza Szalaty z Prawa i Sprawiedliwości oraz Paweł Kamiński z Ziemi Gnieźnieńskiej. Pojawili się także przedstawiciele Jeremiasa oraz strajkujących.

Spotkanie trwało ponad dwie godziny i, jak wynika z uzyskanych informacji, przebiegało w spokojnej atmosferze, czego chyba wszyscy najbardziej oczekiwali. Obie strony przedstawiły swoje propozycje oraz żądania, które mogłyby zmierzać do zakończenia sporu. Ostatecznie jednak nie padły też żadne deklaracje – rozmowy mają być kontynuowane w następny poniedziałek.

Strajkujący podtrzymują organizację kolejnych zgromadzeń publicznych na ul. Kokoszki, jednak – jak wynika z naszych ustaleń – bez udziału innych sympatyzujących osób. Jeremias natomiast ma przygotować swoją stanowisko (ofertę) odnośnie padających żądań. 

W trakcie zebrania przed Starym Ratuszem na ul. Chrobrego obecni byli strajkujący, a ten nieformalny wiec zabezpieczała Policja i Straż Miejska.