Razem z partnerką znęcał się nad córką. Zapadł wyrok wobec ojca

Przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie zapadł wyrok w sprawie ojca 2-letniej dziewczynki, która na skutek „opieki” pełnionej przez niego oraz matkę, odniosła liczne złamania i obrażenia ciała. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. Proces jednak nadal toczy się wobec matki.

Wyrok w sprawie został wydany po uzgodnieniu wymiaru kary przez obie strony, które doszły do porozumienia w tej sprawie. Samo zdarzenie miało miejsce w lipcu ub. roku w kamienicy przy ul. Kilińskiego. To tam pracownicy MOPS zastali 1,5-roczną dziewczynkę ze śladami znęcania się – trafiła ona do szpitala, a po pierwszej obserwacji stanu jej ciała zdecydowano o aresztowaniu obojga rodziców i odebraniu pozostałych dzieci. Biegli lekarze po dokonaniu badania dziewczynki stwierdzili liczne obrażenia ciała, w tym złamania, otarcia, siniaki.

Matka, Violetta K., nadal przebywa w izolacji, natomiast ojciec Sławomir K. zeznawał z wolnej stopy – opuścił on areszt w grudniu ub. roku. Wobec niego ciążyły zarzuty narażania dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także naruszenie nietykalności cielesnej pozostałej trójki dzieci, wobec których stosował dotkliwe kary cielesne.

W trakcie ubiegłotygodniowego i dzisiejszego posiedzenia strony przedstawiły swoje stanowiska co do wymiaru kary, na które przystał także prokurator. Dlatego też sam proces był bardzo krótki.

Na mocy decyzji sądu, ojciec został skazany na łączną karę 1 roku pozbawienia wolności z wliczeniem czasu spędzonego w areszcie, co oznacza, że do odsiedzenia ma ponad pół roku. Ponadto orzeczono wobec niego zakaz zbliżania się do dziewczynki na odległość 20 metrów przez najbliższe 10 lat, a także nawiązkę na poczet całości postępowania. Wyrok nie jest prawomocny.

Proces wobec przebywającej nadal w areszcie Violetty K. cały czas trwa i w przyszłym tygodniu odbędzie się kolejne posiedzenie w tej sprawie.