Dyrekcja Teatru im. Aleksandra Fredry postanowiła zaprezentować badanie na temat opinii o samej instytucji. Według tego, większość ankietowanych osób pozytywnie ocenia powstanie placu przed teatrem.
Już niedługo gnieźnieński teatr wyruszy w trasę w ramach programu TEATR POLSKA ze spektaklem „Sędziowie” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Anny Augustynowicz.
Sąd nie znalazł podstaw do rozpatrywania pozwu złożonego w sprawie krytyki placu przed Teatrem. Tej ostatniej instytucji przysługuje jeszcze zażalenie.
Oświadczenie teatru, które zostało zamieszczone w miniony czwartek, spotyka się nie tylko z niezrozumieniem odbiorców, ale i… zalewem reakcji od fałszywych kont.
W czwartkowe południe Teatr im. Aleksandra Fredry przesłał oświadczenie, w którego treści odnosi się do zarzutów padających pod jego adresem w związku z pozwaniem radnego.
Minęło ponad sześć lat, odkąd zaprezentowano wizualizację przebudowy placu przed Teatrem im. A. Fredry. Za to, co się stało w tym miejscu śródmieścia, powinno się pytać radnych Rady Miasta poprzedniej kadencji, władz Miasta i dyrekcji ww. instytucji. A na wszystko patrzą mieszkańcy i krytykują. Teraz jeden z radnych otrzymał pozew.
Teatr im. Aleksandra Fredry zaprasza na nowy spektakl, który ma się stać swojego rodzaju wtrąceniem do historii Polski. Tej, której nie spisano, ale której nierzadko trzeba się domyślać, próbując ją zrekonstruować.